26-10-2019, 18:50
Skąd zainteresowanie tym tematem? Otóż miewam urojenia.
Miewam urojenia i myśli samobójcze. Najczęściej o tym, żeby przejechał mnie jakiś samochód. Pomimo stosowania leku przeciwdepresyjnego Seronil łapię się na tym, że czasami zdarza mi się myśleć o sobie inaczej niż cała reszta ludzi. Mam świadomość swojej niesprawności i swoich wad a mimo wszystko coś mi się tam w głowie niebezpiecznego uraja. Miewam urojenia o dziwnym charakterze np. o tym, co by było gdyby mnie nie było, pojawia mi się też w głowie pytanie: czy moi bliscy się mnie nie wstydzą? Miewam urojenia, że ktoś mnie pilnuje, miewam urojenia, że bez czyjejkolwiek pomocy nie jestem w stanie zrobić niczego, zdobyć pracy i żyć samodzielnie i w ogóle jestem do dupy, ja to tylko do prostych prac się nadaję.
Doświadczam również depersonalizacji.
Jak sobie poradzić z urojeniami?
Miewam urojenia i myśli samobójcze. Najczęściej o tym, żeby przejechał mnie jakiś samochód. Pomimo stosowania leku przeciwdepresyjnego Seronil łapię się na tym, że czasami zdarza mi się myśleć o sobie inaczej niż cała reszta ludzi. Mam świadomość swojej niesprawności i swoich wad a mimo wszystko coś mi się tam w głowie niebezpiecznego uraja. Miewam urojenia o dziwnym charakterze np. o tym, co by było gdyby mnie nie było, pojawia mi się też w głowie pytanie: czy moi bliscy się mnie nie wstydzą? Miewam urojenia, że ktoś mnie pilnuje, miewam urojenia, że bez czyjejkolwiek pomocy nie jestem w stanie zrobić niczego, zdobyć pracy i żyć samodzielnie i w ogóle jestem do dupy, ja to tylko do prostych prac się nadaję.
Doświadczam również depersonalizacji.
Jak sobie poradzić z urojeniami?