Artykuł z kwietnia 2018 o Danielu Obajtku
https://www.tygodnikprzeglad.pl/obajtek-wszystko-moze/
https://dziennikpolski24.pl/brudna-polit...ar/3614691
Wcześniej toczyły się w jego sprawie różne postępowania, które prokuratura podległa Zbigniewowi Ziobrze zakończyła.
Jak lata temu to się zaczęło, czyli po 2009 rokiem osobiście za Daniela Obajtka ręczył Jarosław Kaczyński, mówiąc że w Pcimiu i wokół Pciomia działa układ i to Daniel Obajtek jest jego ofiarą. Według Kaczyńskiego zarzuty miały być natury politycznej, rządziła wtedy Platforma. Mówiono wtedy, znaczy politycy związani z PISem, że CBA działa na ich zlecenie, prokuratura uwzięła się na Obajtka.
Sam Daniel Obajtek opowiadał że wszystko zaczęło się od publicznego wystąpienia razem z prezesem Jarosławem Kaczyńskim który go wtedy pochwalił za rządzenie w Pcimiu, miał być wzięty przez to na celownik.
Co do tych gangsterów to Daniel Obajtek przyznał w trakcie składania zeznań że uczestniczyli oni w przetargu kiedy był wójtem Pcimia, zjadł z jednym z nich obiad ale spotkanie miało być niezobowiązujące. Miał też nie wiedzieć z kim ma do czynienia, o tym miał się dowiedzieć lata później.
Gangsterzy zeznawali przeciwko Danielowi Obajtkowi, mianowicie że nie powiedział wszystkiego. Według Daniel Obajtka miał być przez nich prześladowany. Ponoć mieli do niego przyjechać , wyciągnąć go z domu, wsadzić do bagażnika samochodu i tak wozić żeby go "zmiękczyć".
Wujostwo Daniela Obajtka i rodzina tego wujostwa zeznawała na niekorzyść Daniela Obajtka.
To nagranie ujawnione ostatnio stawia Obajtka w negatywnym świetle, przede wszystkim jego prawdomówność.
Mimo różnych zarzutów, konfliktów rodzinnych, podejrzanych znajomości mieszkańcy Pcimia dalej wybierali Daniela Obajtka, był wójtem Pcimia do 2015 roku.
https://www.tygodnikprzeglad.pl/obajtek-wszystko-moze/
https://dziennikpolski24.pl/brudna-polit...ar/3614691
Wcześniej toczyły się w jego sprawie różne postępowania, które prokuratura podległa Zbigniewowi Ziobrze zakończyła.
Jak lata temu to się zaczęło, czyli po 2009 rokiem osobiście za Daniela Obajtka ręczył Jarosław Kaczyński, mówiąc że w Pcimiu i wokół Pciomia działa układ i to Daniel Obajtek jest jego ofiarą. Według Kaczyńskiego zarzuty miały być natury politycznej, rządziła wtedy Platforma. Mówiono wtedy, znaczy politycy związani z PISem, że CBA działa na ich zlecenie, prokuratura uwzięła się na Obajtka.
Sam Daniel Obajtek opowiadał że wszystko zaczęło się od publicznego wystąpienia razem z prezesem Jarosławem Kaczyńskim który go wtedy pochwalił za rządzenie w Pcimiu, miał być wzięty przez to na celownik.
Co do tych gangsterów to Daniel Obajtek przyznał w trakcie składania zeznań że uczestniczyli oni w przetargu kiedy był wójtem Pcimia, zjadł z jednym z nich obiad ale spotkanie miało być niezobowiązujące. Miał też nie wiedzieć z kim ma do czynienia, o tym miał się dowiedzieć lata później.
Gangsterzy zeznawali przeciwko Danielowi Obajtkowi, mianowicie że nie powiedział wszystkiego. Według Daniel Obajtka miał być przez nich prześladowany. Ponoć mieli do niego przyjechać , wyciągnąć go z domu, wsadzić do bagażnika samochodu i tak wozić żeby go "zmiękczyć".
Wujostwo Daniela Obajtka i rodzina tego wujostwa zeznawała na niekorzyść Daniela Obajtka.
To nagranie ujawnione ostatnio stawia Obajtka w negatywnym świetle, przede wszystkim jego prawdomówność.
Mimo różnych zarzutów, konfliktów rodzinnych, podejrzanych znajomości mieszkańcy Pcimia dalej wybierali Daniela Obajtka, był wójtem Pcimia do 2015 roku.