Polityczny miszmasz

[Supa]

Co z ustawą covidovą? Okazuje się że rząd akurat teraz ma czas, mogą sobie pozwolić żeby ją ostatecznie opublikować do 2 grudnia. Dopóki ona nie obowiązuje nie mogą wejść nowe przepisy.


https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-s...Id,4861186


To ta ustawa o której było tak głośno i gorąco ponad miesiąc temu. Wtedy co to podobno opozycja zablokowała ją tak po prostu na złość rządowi i Polakom. Nie można było sobie pozwolić na inne głosowanie, dyskusje i poprawki.
Według rzecznika rządu większość sejmowa błędnie głosowała za podwyżkami dla zbyt dużej liczby lekarzy, właściwie dla wszystkich na co NFZ nie może sobie pozwolić, dodatkowy koszt został oszacowany na kilkanaście miliardów złotych. O pomyłce mieli zorientować się później.




Z kolei według Łukasza Schreibera za brak publikacji ustawy covidovej odpowiedzialny ma być rząd Donalda Tuska bo on miał opracować tak długie procedowanie.


https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/...eiber.html

Trzeba przypomnieć że Donald Tusk nie rządzi od drugiej połowy 2014 roku więc od ponad 6 lat. Jeśli przyjąć że te przepisy miały by stać na drodze to można je było dawno zmienić.
Pytanie dlaczego  te procedury zwalniające nie zadziałały w przypadku pozostałych ustaw które nie raz były wprowadzane po 5-6 dniach. Obecna większość sejmowa jest znana z ekspresowego uchwalania prawa.
Może bardziej decyduje wola obecnych polityków które przepisy im odpowiadają a które nie. Te przepisy tzw "tuskowe" od dawna wydawały się martwe.